Trwała ondulacja od lat cieszy się niesłabnącą popularnością wśród osób marzących o bujnych lokach i trwałym podkreśleniu struktury włosa. Jednak nawet najlepiej wykonana trwała może z czasem przestać odpowiadać naszej koncepcji fryzury. Pojawia się wówczas pytanie: czy włosy po trwałej można prostować prostownicą? To zagadnienie budzi spore wątpliwości – ze względu na możliwe uszkodzenia włosów i wpływ wysokiej temperatury na już chemicznie przekształconą strukturę. W poniższym artykule, odpowiadając głosem profesjonalnego fryzjera, rozwiewamy wszelkie wątpliwości, przedstawiamy możliwe rozwiązania i doradzamy, jak uniknąć błędów oraz zadbać o zdrowie włosów w trakcie i po stylizacji.
Włosy po trwałej a prostowanie – co warto wiedzieć
Trwała ondulacja to proces chemiczny zmieniający strukturę włosa w trwały sposób. Dzięki zastosowaniu odpowiednich preparatów chemicznych wiązania w łodydze włosa zostają rozluźnione, co umożliwia ich nadanie nowego kształtu – zwykle kręconego lub falowanego. Po utrwaleniu tej formy przy pomocy neutralizatora, kształt loków pozostaje na dłuższy czas (zwykle od 2 do 6 miesięcy, w zależności od rodzaju trwałej i pielęgnacji).
Prostowanie włosów po trwałej jest technicznie możliwe, ale wymaga bardzo rozważnego podejścia. Włosy po zabiegu trwałej są zazwyczaj osłabione, bardziej porowate i delikatne. Ich struktura już raz została nadwyrężona ingerencją chemiczną, co obniża naturalną odporność na działanie wysokiej temperatury prostownicy. Nieodpowiedzialne prostowanie może doprowadzić do przesuszenia, łamliwości, a w skrajnych przypadkach nawet do łamania włosów w połowie ich długości.
Rodzaje prostownic a włosy po trwałej
Nie każda prostownica nadaje się do stylizacji włosów po trwałej. Profesjonalne narzędzia mają ogromne znaczenie, zwłaszcza w przypadku wrażliwych, chemicznie potraktowanych włosów.
Prostownice ceramiczne
To najczęstszy wybór zarówno w salonach fryzjerskich, jak i w warunkach domowych. Ceramika równomiernie rozprowadza ciepło i jest delikatniejsza dla włosa niż starsze typy prostownic. Do włosów po trwałej polecane są prostownice ceramiczne z możliwością regulacji temperatury – najlepiej pracować w przedziale 150–170°C, by ograniczyć ryzyko przegrzania łodygi włosa.
Prostownice turmalinowe lub jonizujące
Turmalin i jony ujemne pomagają domknąć łuskę włosa, zmniejszając jego puszenie i przeciwdziałając elektryzowaniu. W przypadku włosów po trwałej, które mają tendencję do sianowatości, prostownice tego typu mogą ograniczyć nieestetyczny efekt matowości i nadać połysk.
Prostownice tytanowe
Choć bardzo efektywne, tytanowe prostownice nagrzewają się do bardzo wysokich temperatur i oddają ciepło intensywnie. Z tego względu nie są najlepszym wyborem dla włosów po trwałej, które wymagają delikatniejszej formy prostowania.
Jak bezpiecznie wyprostować włosy po trwałej – porady eksperta
Kluczem jest umiar i ochrona. Włosy po trwałej należy traktować jak materiał o większych wymaganiach – stylizacja podwyższoną temperaturą powinna być rzadkością, a nie codziennym rytuałem.
Pierwszym krokiem jest zastosowanie dobrej jakości termoochrony w sprayu lub kremie. Taki preparat tworzy na powierzchni włosa barierę chroniącą przed wysoką temperaturą. Nie wystarczy jednak sam produkt – włosy muszą być idealnie suche. Prostowanie wilgotnych włosów to jeden z najczęstszych błędów, który skutkuje mikrouszkodzeniami.
Kolejnym etapem jest dostosowanie temperatury prostownicy. Do włosów po trwałej nie powinno się przekraczać 170°C. Lepiej prostować pasma powoli i delikatnie, niż przeciągać prostownicą kilka razy. Stylizacja powinna być wykonywana fragmentami, zaczynając od dolnych partii włosów, a kończąc na górnych.
W żadnym wypadku nie należy prostować włosów codziennie. Im rzadziej poddajemy je działaniu wysokiej temperatury, tym mniejsze ryzyko zniszczeń.
Najczęstsze błędy przy prostowaniu włosów po trwałej
Częsty błąd to próba „odwrócenia” trwałej poprzez systematyczne, codzienne prostowanie włosów. Stylizacja termiczna nie zmieni chemicznej struktury włosa, ale może znacznie ją osłabić i tworzyć efekt przesuszonych pasm pozbawionych życia. W takich przypadkach lepszym rozwiązaniem może być profesjonalne rozprostowanie trwałej metodą keratynową lub chemiczną, przeprowadzone przez fryzjera.
Równie częstym błędem jest nieużywanie kosmetyków termoochronnych lub prostowanie wilgotnych włosów. Nawet niewielka wilgoć we włosie może w kontakcie z gorącą prostownicą doprowadzić do zagotowania wody w łodydze włosa, co kończy się jego pęknięciem.
Nie wszyscy też zdają sobie sprawę, że grubość pasma podczas prostowania ma znaczenie. Zbyt grube części włosów nie wyprostują się dokładnie, przez co prostownica musi być przykładana kilkukrotnie w celu uzyskania efektu – co tylko zwiększa ryzyko uszkodzeń.
Jak pielęgnować włosy po trwałej i prostowaniu
Pielęgnacja włosów po trwałej, które dodatkowo są prostowane, musi być intensywna i regularna. Połączenie zabiegów chemicznych i cieplnych nieodmiennie przyczynia się do osłabienia struktury pasm, dlatego warto inwestować w produkty z keratyną, ceramidami, proteinami i olejami naturalnymi.
Maski regenerujące stosowane dwa razy w tygodniu pomogą odbudować warstwę ochronną włosa i uelastycznić go. Odżywki bez spłukiwania, szczególnie te o działaniu nawilżającym lub wygładzającym, nadadzą włosom lekkość i sprężystość. Należy też unikać szamponów z siarczanami (SLS i SLES), które wypłukują naturalne oleje i osłabiają działanie kosmetyków regenerujących.
Po myciu włosów warto je suszyć chłodnym nawiewem lub pozwolić im wyschnąć naturalnie, skracając ekspozycję na ciepło do minimum. Włosy po trwałej i prostowaniu będą wdzięczne za rytuały pielęgnacyjne z wykorzystaniem olejku arganowego, lnianego lub awokado.
Wniosek – czy prostowanie włosów po trwałej to dobry pomysł?
Prostowanie włosów po trwałej jest możliwe, ale wymaga wiedzy, ostrożności i odpowiednich narzędzi. Gdy wykonane sporadycznie z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, nie powinno zaszkodzić włosom, choć zawsze niesie za sobą ryzyko osłabienia pasm. Warto pamiętać, że fryzury wymagają dopasowania nie tylko do aktualnej mody, ale przede wszystkim do kondycji włosów. Osoby niezadowolone z efektu trwałej powinny rozważyć konsultację z fryzjerem, który podpowie najlepsze z możliwych rozwiązań – czasem będzie to delikatne prostowanie, a czasem regenerująca pielęgnacja i przeczekanie, aż trwała sama się rozluźni.
Jeśli decydujesz się na użycie prostownicy, wybierz urządzenie wysokiej jakości, stosuj kosmetyki ochronne i regularnie regeneruj włosy – to najlepszy sposób, by połączyć styl z troską o ich zdrowie.